Kolejna edycja pucharu „W Sercu Borów” organizowanego przez Luks-pol Czersk już za nami. Reprezentacja Akademii Szermierzy nie zawiodła i powróciła z imprezy z workiem medali. Zdobyliśmy trofea w każdej konkurencji, w której wystawiliśmy reprezentantów.

W kategorii open zarówno w szabli jak i mieczu długim, świetny występ zaliczył nasz instruktor – Grzegorz Sarna. W obu konkurencjach podczas całego turnieju zanotował tylko jedną porażkę – w finale szabli, gdzie ostatecznie zdobył srebrny medal. W mieczu obyło się już bez przeszkód, gdzie Grzegorz pewnie wywalczył złoty krążek.

 

Bardzo dobrze spisał się Hubert Feder, który w obu konkurencjach szedł jak burza. Niestety dwukrotnie w fazie pucharowej trafił na Grzegorza, przez co w szabli ostatecznie zajął 4., a w mieczu 2. miejsce.

Klasycznie już świetne wyniki zanotowała kobieca część reprezentacji AS. Na szczególną uwagę zasługuje sukces Magdy Lesińskiej, która zdobyła złoto w szabli.  Także dla się Agnieszki Wiszniewskiej-Matyszkiel zawody były udane –  zakończyła ona rywalizację z brązowym krążkiem w mieczu.

Najliczniejsza reprezentacja AS walczyła w kategorii 14-18 lat. Największy sukces to złoto Krzyśka Gołaszewskiego w szabli. Trzeba dodać, że były to jego pierwsze zawody i od razu zaowocowały najwyższym trofeum. Dwa medale (brąz w szabli i srebro w mieczu), zdobył ponadto Krzysztof Szczytowski, po raz kolejny udowadniają, że należy do ścisłej czołówki wśród szermierzy historycznych młodego pokolenia. Po brąz w mieczu sięgnął zaś Maciej Bulicz, a 4. miejsce przypadło Kubie Zalesińskiemu.

W młodszej kategorii wiekowej (12-14 lat) dominował, zresztą nie pierwszy już raz, Karol Pawłowski. Ostatecznie turniej zakończył z dwoma srebrnymi medalami – zarówno w szabli, jak i mieczu.
Ostatni, najmłodszy reprezentant AS (w kategorii 10-12 lat) Hubert Maszkiewicz również spisał się doskonale przywożąc z Czerska złoto w szabli i srebro w mieczu długim.

 

Występ reprezentacji AS można zaliczyć do bardzo udanych. Sukcesy we wszystkich kategoriach potwierdzają fantastyczną dyspozycję starszych zawodników, a kolejne medale zdobywane przez młodszych Asów, dają duże nadzieje na przyszłość.
Dziękujemy więc organizatorom, sędziom i zawodnikom – do zobaczenia za rok!